Pokazywanie postów oznaczonych etykietą życie bio. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą życie bio. Pokaż wszystkie posty
środa, 2 października 2024

O kasztanach – z czułością, i co dobrego robi ze mną jesień

O kasztanach – z czułością, i co dobrego robi ze mną jesień - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Zbieranie kasztanów przypomina mi, że w przyrodzie i jej powtarzalności wciąż można odkrywać piękno. A przy tym docierać w sobie do czegoś bardzo wrażliwego, kruchego. Wy też chcecie? Pierwsze kasztany 🌰 zbieramy z Marią 7 września. Moja M., jak to ona – niecierpliwa, zrywa je prosto z drzewa, a następnie rozdeptuje. Myślę, że jeszcze tydzień i się zacznie – kontestuję.

Czytaj więcej »

wtorek, 29 listopada 2022

O wspomnieniach i moim odkryciu, że czas warto zostawić samemu sobie

O wspomnieniach i moim odkryciu, że czas warto zostawić samemu sobie - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Chyba je lubię. Bo pozwalają świadomie i z uwagą wejść w teraźniejszość. Wspomnienia nie kojarzą mi się tylko z wyjazdami i mnogością zdjęć, podobnych jedno do drugiego. Długo zastanawiałam się, jak zacząć ten tekst. Bo że będzie on o wspomnieniach, było dla mnie jasne. Przecież ten temat w ostatnich miesiącach wkroczył do mojego życia nieproszony. Nie tylko wakacje, ale i tygodnie powakacyjne minęły mi pod znakiem wspomnień i porządków. Te dwie aktywności zlały się niemal w jedno.

Czytaj więcej »

środa, 21 września 2022

O sprzątaniu świata i co to ma wspólnego z książkami

O sprzątaniu świata i co to ma wspólnego z książkami - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Mamo, tylko dwa kapsle i patyczek po lodach! – powiedziane wysokim, piskliwym tonem. Moja córka w piątek poprzedzający finał tegorocznej akcji wróciła do domu oburzona, wspólnie z klasą nie uzbierali nawet worka śmieci. To tekst… o różnych twarzach sprzątania. Pewnie nie powinnam się tym chwalić, jako zagorzała zwolenniczka wszelkich ekologicznych inicjatyw i ekologicznego podejścia do życia. Ale w akcji „Sprzątanie świata”, która odbywała się w ostatni weekend, nie wzięłam udziału. W miniony weekend natomiast w mojej głowie zagościło hasło: ŚMIETNIK, a to dlatego, że… czasem w różnych miejscach zostawiam przeczytane już książki, których nie chcę dłużej trzymać. Pozbywam się ich tak, jak robimy czasem ze starymi, znoszonymi ubraniami, albo takimi, które nam się opatrzyły. Wiem i doświadczyłam tego, że chętnych na nie, nie brakuje. I raczej brakować nie będzie. Taka książka zaś może posłużyć komuś jeszcze. Oby. Lubię myśleć, że daję jej drugie życie .

Czytaj więcej »

sobota, 10 lipca 2021

O plastiku i tym, czy jesteśmy gotowi na nowe rewolucje

O plastiku i tym, czy jesteśmy gotowi na nowe rewolucje - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Mówienie o tym, że się popełniło błąd, to ponoć odwaga. No to się odważam. I układam sobie w głowie od nowa to, co wiąże się z plastikiem. Od jakiegoś już czasu czaję się z przygotowaniem nowego, ekologicznego wpisu do mediów społecznościowych, bo chciałabym Wam pokazać pewien pomysł na ograniczenie zużycia plastiku. Jednak, ponieważ któregoś popołudnia upały wygnały mnie z domu – będzie zmiana planu.

Czytaj więcej »

sobota, 23 stycznia 2021

O pomysłach na plastik, czyli że trzeba z niego zrezygnować

O pomysłach na plastik, czyli że trzeba z niego zrezygnować - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Są rzeczy, za które lubię plastik. Ale z niecierpliwością czekam na jego zamienniki. Ten ktoś się martwi. Głowa złożona w dłoniach. Martwi się może, że za dużo plastiku. A w perspektywie produkowania nadmiernych ilości śmieci – śmierć planety. Słowo śmie(r)ć, z jedną literą ujętą w nawias, to oczywiście urocza zabawa słowna. Na żarty jednak nikomu nie powinno się tu zbierać. Bo to nie są żarty.

Czytaj więcej »