piątek, 23 grudnia 2022

O Bożym Narodzeniu i odpuszczaniu, i że da się... tworzyć nowe tradycje

O Bożym Narodzeniu i odpuszczaniu, i że da się... tworzyć nowe tradycje - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Tak, to moje i osobiste. Sporo się nauczyłam przez ostatnie lata o Świętach. Wystarczyło przestać słuchać, jakie i czym mają ONE być. To nie będą święta Świętego Porządku. To nie będą święta Świętego Konsumpcjonizmu.

Czytaj więcej »

wtorek, 29 listopada 2022

O wspomnieniach i moim odkryciu, że czas warto zostawić samemu sobie

O wspomnieniach i moim odkryciu, że czas warto zostawić samemu sobie - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Chyba je lubię. Bo pozwalają świadomie i z uwagą wejść w teraźniejszość. Wspomnienia nie kojarzą mi się tylko z wyjazdami i mnogością zdjęć, podobnych jedno do drugiego. Długo zastanawiałam się, jak zacząć ten tekst. Bo że będzie on o wspomnieniach, było dla mnie jasne. Przecież ten temat w ostatnich miesiącach wkroczył do mojego życia nieproszony. Nie tylko wakacje, ale i tygodnie powakacyjne minęły mi pod znakiem wspomnień i porządków. Te dwie aktywności zlały się niemal w jedno.

Czytaj więcej »

środa, 21 września 2022

O sprzątaniu świata i co to ma wspólnego z książkami

O sprzątaniu świata i co to ma wspólnego z książkami - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Mamo, tylko dwa kapsle i patyczek po lodach! – powiedziane wysokim, piskliwym tonem. Moja córka w piątek poprzedzający finał tegorocznej akcji wróciła do domu oburzona, wspólnie z klasą nie uzbierali nawet worka śmieci. To tekst… o różnych twarzach sprzątania. Pewnie nie powinnam się tym chwalić, jako zagorzała zwolenniczka wszelkich ekologicznych inicjatyw i ekologicznego podejścia do życia. Ale w akcji „Sprzątanie świata”, która odbywała się w ostatni weekend, nie wzięłam udziału. W miniony weekend natomiast w mojej głowie zagościło hasło: ŚMIETNIK, a to dlatego, że… czasem w różnych miejscach zostawiam przeczytane już książki, których nie chcę dłużej trzymać. Pozbywam się ich tak, jak robimy czasem ze starymi, znoszonymi ubraniami, albo takimi, które nam się opatrzyły. Wiem i doświadczyłam tego, że chętnych na nie, nie brakuje. I raczej brakować nie będzie. Taka książka zaś może posłużyć komuś jeszcze. Oby. Lubię myśleć, że daję jej drugie życie .

Czytaj więcej »

środa, 1 czerwca 2022

O emocjach i tym, jak mogą się mieszać różne pamięci – lekcja trzecia

O emocjach i tym, jak mogą się mieszać różne pamięci – lekcja trzecia - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Tekst o tzw. trudnych emocjach mogłabym pisać całe życie. Bo wciąż dochodzą, i z pewnością będą dochodzić, nowe wątki. A nad złością, o ile nie dorosła razem z nami, trzeba się w końcu bardzo porządnie napracować. Jeśli się chce, oczywiście. Ona to ma. Emocje. Od ręki. Krzyczy albo płacze, kiedy coś ją rozzłości. Tupnie nogą. Powie: Jestem zła, albo wściekła. Albo: Nie lubię cię. Bądź w inny sposób wyrazi swój gniew. Potrafi być naprawdę ostro. Raz kiedyś na ladzie kuchennej wylądował but. Z czasem zauważyłam, że wraz z wiekiem mojej córki, ten repertuar słów i środków się zmienia. Nie byłam w stanie przewidzieć, o ja, naiwna, że będzie się zmieniał tak bardzo. Choć gwałtowność uczuć i reakcji, jak była, tak pozostała. Gdy rozpoczęła się szkoła i któregoś dnia na ladę wjechał mi rysunek kupy – taki „za karę”, dla mamy, bo nalegałam na odrobienie lekcji, pomyślałam, że to moje pisanie o trudnych emocjach pora sfinalizować. Mojej M. chyba trochę zazdroszczę, bo sam

Czytaj więcej »

piątek, 8 kwietnia 2022

O kiełbasie, cenach i sieci, czyli gdzie mieszka wolność

O kiełbasie, cenach i sieci, czyli gdzie mieszka wolność - Czytaj więcej »
Jeszcze teraz, po iluś dniach od pamiętnego piątku, gdy okazało się, że nie mogę zalogować się do Facebooka – czuję się dziwnie, wpisując tu swoje nowe hasło. Fakt bycia wyautowanym, nawet dość niespodziewany – może zmienić wiele. Dzień przed tym, zanim moje konto na Facebooku zostało przejęte przez obcy adres, a w efekcie wyrzucono mnie z sieci, zanotowałam, że jestem ciekawa tej pustki we mnie, którą odczuwam wraz z kolejnym planem zakończenia pandemii covid . Zbieg okoliczności?

Czytaj więcej »

czwartek, 17 lutego 2022

O obrazie i podróży w głąb siebie, z miłością w tle

O obrazie i podróży w głąb siebie, z miłością w tle - Czytaj więcej »
Walentynki skłoniły mnie w tym roku do rozmyślań. Jest na spokojnie, a wątek tylko jeden. Ponieważ jednak z krótkiej notki powstało coś bardziej osobistego, docelowo ląduje to na moim blogu. Stała w oknie długo. Może za długo. Ta kobieta. Powróciła we wspomnieniach. Uprzejmość wyświadczył mi Facebook. Zaczął podsyłać obraz. „Dziewczyna w oknie” Salvadora Dalego.

Czytaj więcej »