środa, 14 lutego 2024

O czym warto rozmawiać, czyli hejt nasz… powszedni

O czym warto rozmawiać, czyli hejt nasz… powszedni - Czytaj więcej »
Foto: FreeImages On też jest wyrazem uczuć, tylko jakichś złamanych. Doprawdy, nie pojmuję, po co to sobie robimy. W minionych miesiącach swoje teksty zaczęłam rozsiewać po różnych portalach społecznościowych, bo to mami: zasięg. Bieżące sprawy, obowiązki, jakiś też automatyzm myślenia sprawiają, że to, co moje, osobiste, upragnione, tylko czasem daje o sobie znać. Za rzadko – jak dla mnie, choć dobre i to.

Czytaj więcej »

czwartek, 31 sierpnia 2023

O miłości powstańczej i wyborach serca, i tym co najpewniejsze

O miłości powstańczej i wyborach serca, i tym co najpewniejsze - Czytaj więcej »
Flagi upamiętniające wybuch powstania warszawskiego, na Mokotowie – choćby przy ul. Grottgera – wiszą cały czas. Ale mnie w pamięć zapadła w tym roku piosenka. Na początku uwagę moją zwróciły plakaty, na mieście. A potem, przez przypadek, trafiłam na ten klip w sieci. „Ktoś widzi koniec, my możliwości” – te słowa wybrzmiały dla mnie najbardziej, bo rodzaj muzyki raczej nie w moim guście. Może cieszyć, że powstanie warszawskie inspiruje twórców tematem miłości – pamiętam, tak wtedy pomyślałam.

Czytaj więcej »

czwartek, 20 kwietnia 2023

O interferometrze, zapomnianych noblistach i historii, która sama się nie obroni

O interferometrze, zapomnianych noblistach i historii, która sama się nie obroni - Czytaj więcej »
Historia ma swoje zagadki. I może inspirować. Są też pojęcia, takie jak Żyd, czy nawet kościół, na brzmienie których niektórzy aż się jeżą. To już nie historia. Sprawdzajmy, co za tym stoi. Jakiś czas temu znalazłam w sieci ciekawy tekst: o naszych zapomnianych noblistach. Takich, o których się nie mówi. Bo…? (Dopiszcie sobie coś tutaj sami, choć może najpierw przeczytajcie do końca.) Dzielę się nim z racji obchodzonej wczoraj 80. rocznicy wybuchu powstania w Getcie Warszawskim.

Czytaj więcej »

wtorek, 7 marca 2023

O tym, jak zostać pisarzem i niejednej nieprzespanej nocy

O tym, jak zostać pisarzem i niejednej nieprzespanej nocy - Czytaj więcej »
Najbardziej lubię teksty, takie pisane od siebie. Ale czasem słowa nie przychodzą. Albo przychodzą, lecz wolą pozostać w mojej głowie. Nie ma recepty na to, jak zostać pisarzem. Ale ci, którzy „robią w słowie”, wiedzą, że są tysiące sposobów, jak nim nie zostać. Znakomity, w moim odczuciu, poradnik znajduję u Reginy Brett, w jej książce pt. „Bóg nigdy nie mruga” (Insignis, 2010). Nie pamiętam, co skłoniło mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Wszak każde: musisz, zrób to albo tamto, powodują, że jeży mi się włos na głowie ( tu – więcej na ten temat). Książka spotkała się z ogólną falą zachwytu, choć ja – jak to ja – stwierdziłam, że pozwolę sobie na dokonanie własnej oceny. Muszę przyznać, byłam mile zaskoczona.

Czytaj więcej »

piątek, 23 grudnia 2022

O Bożym Narodzeniu i odpuszczaniu, i że da się... tworzyć nowe tradycje

O Bożym Narodzeniu i odpuszczaniu, i że da się... tworzyć nowe tradycje - Czytaj więcej »
Foto: arch. pryw. Tak, to moje i osobiste. Sporo się nauczyłam przez ostatnie lata o Świętach. Wystarczyło przestać słuchać, jakie i czym mają ONE być. To nie będą święta Świętego Porządku. To nie będą święta Świętego Konsumpcjonizmu.

Czytaj więcej »