niedziela, 26 października 2025

O słowach, dojrzewaniu znaczeń i drodze, która ma swój kres

O słowach, dojrzewaniu znaczeń i drodze, która ma swój kres - Czytaj więcej »
Foto: grafika stworzona z pomocą AI/ Canva Ojcze Krzysztofie, przepisuję sobie te słowa, bo są piękne. I tak wiele mówią mi o mnie samej. Używając nowomowy młodzieżowej, powiedziałabym zapewne: Tak bardzo ja. Przyszły do mnie bez zaproszenia. Sobotni, leniwy poranek. Myślałam o wężu. O tym, że takie zwierzątko chce mieć jedna z przyjaciółek mojej córki. Dziwactwo. Ekstrawagancja. Zaraz też przypomniałam sobie chłopaka z równoległej klasy z liceum. Nie znałam go osobiście. Ale ponoć miał w domu węża. Hodować węża, początek lat 90. ubiegłego stulecia, hm… I ta zbieżność nazwisk. W ruch poszedł telefon. Zaczęłam szukać informacji. Robię to odruchowo, gdy czegoś nie wiem.

Czytaj więcej »